osmir - 2012-10-25 21:04:47

Cieszę się że zaczęlismy się komunikować. Mam nadzieję że to forum wpłynie pozytywnie na komfort mieszkania na naszym osiedlu. Mam propozycję żebyśmy podjeli dyskusję dotyczącą przeznaczenia pomieszczeń hobby.

Szeryf - 2012-10-26 09:08:57

Trzeba wykorzystać tą przestrzeń rozsądnie. Może ktoś z doświadczenia wie na jakie cele są wykorzystywane podobne pomieszczenia..? Niby pomysłów mam wiele ale mam wrażenie że z żadnego mieszkańcy parteru nie byli by zadowoleni. Więc czekam na propozycje :)

papiml - 2012-10-26 19:54:21

BILARD :)

Szeryf - 2012-10-26 20:09:25

Jestem za, tylko... to na co możemy sobie pozwolić zależy w dużej mierze od przyzwolenia osób mieszkających na parterze. No chyba że istnieje możliwość demokratycznego przegłosowania osób mieszkających na parterze i wtedy ich zdanie nie byłoby decydujące. Nie wiem jak to wygląda od strony teoretycznej.

Bo teraz wyobraźmy sobie stół do bilarda czy dwa.. jak bilard to piwko.. jak piwko i bilard to wieczór.. i ten odwieczny problem, bo mam wrażenie że już jest to problem skoro prawie każdy o tym pisze, czyli HAŁAS :) A to mogłoby się nie spodobać mieszkańcom najniższej kondygnacji..

gerbera - 2012-10-26 20:29:38

No tak , jak piwko to i sikanie w piwnicy a za jakiś czas to będą slamsy.

Szeryf - 2012-10-26 20:54:37

Ja starałem się delikatnie przewidzieć co dalej... Ale koleżanka to już pojechała po bandzie ;)

gerbera napisał:

za jakiś czas to będą slamsy.

papiml - 2012-10-27 12:12:14

Dla kulturalnych ludzi jest wydaję mi się dostępne wszystko, ale chyba z tym będzie ciężko.
Mój wpis z bilardem był taki z przekąsem :)
Szeryf a jakieś inne propozycje masz ?

Szeryf - 2012-10-27 15:10:44

Hmm... Stół bilardowy, rzutki, piłkarzyki.. ja bym tak to widział. I tak np stół bilardowy koszt około 2000, rzutki koszt tarczy około 200, piłkarzyki stół 400.. tylko jakoś brak mi wiary w to że mieszkańcy parteru byli by skłonni to zaakceptować.
Czekam na więcej propozycji. Może ktoś ma jakieś lepsze pomysły ;)

osmir - 2012-10-27 23:07:21

Fajnie fajnie ale wydaje mi się, że tego typu atrakcje spowodują, ze będzie to strefa tylko dla Panów, ja na przykład widzę takie rozwiązanie które trafi w oczekiwania większości mieszkańców również kobiet i dzieci np. siłownia, stół do tenisa stołowego co wy na to?

Harnas - 2012-10-29 13:05:25

Witam wszystkich, osobiście bardziej podoba mi się pomysł małej siłowni, z rowerem czy też bieżnią. Wiadomo, że Panie wolą pobiegać niż targać ciężary. Stół do tenisa, także jak najbardziej za.

papiml - 2012-10-29 13:16:21

no ja mam jeden rower mogę znieść :) ale również bilard naprawdę fajna sprawa.

Bokser - 2012-10-29 18:21:56

witam ja jestem za silownia ale tylko do 22 z mysla o mieszkancach na nizszych kondygnacjach

BedeSłuchałGłośnoMuzyki - 2012-10-31 12:49:26

Bilard jak najbardziej czy tam inne barowe zabaweczki. Zrzutka ( choć nie każdy pewnie będzie chciał ) i można tam postawić. Ktoś tu pisał o sikaniu po piwnicach - guzik racja - jak tylko MY bedziemy mieli tam dostęp a sam sobie chyba nie nalejesz pod piwnice. A teraz ciekawostka - jestem z parteru i już testowałem jak to słychać - przy otwartym oknie w hobby i u mnie balkonie - nie ciekawie ale gdy zamknie się okno to jest bajka, nic nie słychać. Kazałem się znajomemu powydzierać trochę i żeby coś usłyszeć trzeba się baaaaardzo wsłuchać. Tą kombinacje robiłem jeszcze przed zamknięciem hobby jak było dostepne przed tymi dewastacjami. Nie wiem tylko jak będzie ze stukami i pukami. Z drugiej strony NIGDY nie słyszałem, żadnych odgłosów z piwnicy a przecież tam też się ,,robi,, różne stuki puki. Generalnie jak tylko zobaczyłem te pomieszczenie 1 raz to już wiedziałem co tu będzie stało :P Jestem ZA! :)

BTW. Jest tam tyle miejsca, że spokojnie się zmieści i stół czy tam dwa oraz inne wynalazki ( siłownia, bieżnie czy co tam ludzie bedą chcieli )

Szeryf - 2012-10-31 21:35:59

Złoży się 10 osób na stół a 35 ma klucze do pomieszczenia. Co z tym fantem zrobić? :) stół na kłódkę? :>

I to dotyczy wszystkiego co tam się może znajdować bo wiadomo że nikt nikogo do partycypowania w kosztach nie zmusi.

kolo - 2012-11-01 08:35:38

Mowy nie ma abym partycypował w kosztach. Ja wolę chodzić na siłkę profesjonalną która mieści się obok nas. Ludzie przecież nie mieszkamy gdzieś na zadupiu. Wszystko co potrzeba znajduje sie obok nas. Po co robić konflikty między sąsiadami. EWiadomo że częśc mieszkańców nie bedzie chciała pokrywać kosztów związanych z eksploatacją części mieszkańców pomieszczenia hobby. A co z większym zurzyciem prądu , sprzataniem i innych rzeczy? W naszym bloku mieszkają również emeryci a także dużo właścicieli wynajmuje mieszkania i nie będą chcieli dokładac się do kosztów bo nie mają w tym żadnego interesu.

niedział - 2012-11-04 00:13:34

Witam wszystkich.
Ja jestem za tym żeby w tym pomieszczeniu powstała siłownia jednak nie mam nic przeciwko żeby postawić również jakieś "barowe zabawki"

Szeryf napisał:

Złoży się 10 osób na stół a 35 ma klucze do pomieszczenia. Co z tym fantem zrobić? :).

Proszę mnie sprostować jeśli się mylę ale myślałem że ze względu na wandalizm jaki miał miejsce pomieszczenie te jest zamknięte i klucz jest biurze (kartka z taką informacja jakiś czas temu wisiała)

kolo napisał:

Mowy nie ma abym partycypował w kosztach. Ja wolę chodzić na siłkę profesjonalną

Jeśli ktoś chce płacić 170zł miesięcznie za karnet to proszę bardzo ja jednak wolałbym zrobić siłkę i ponosić jedynie ewentualne koszty eksploatacji (prąd itp)

Moim zdaniem każda z rodzin powinna zdeklarować się czy "chce korzystać z pomieszczenia hobby i ponosić koszty eksploatacji" czy NIE i wszyscy którzy będą ZA powinni otrzymać klucz do tego pomieszczenia.

kolo - 2012-11-04 09:04:57

Jeżeli jest to możliwe aby wydzielić koszty utrzymania hobby to ja jestem również za takim rozwiązaniem. Niech osoby które będą chciały korzystać z hobby  pobiorą klucz co będzie jednoznaczne z tym że będzie brał współudział w utrzymaniu hobby. Tylko nie bardzo sobię to wyobrażam jak to będzie. A kto będzie sprzątał pozostawione puszki z piwem, rzucane pety? Juz teraz widać jacy lokatorzy z nami mieszkają. Przykładem tego może być min wyrzucanie worka z odpadkami zamiast do śmietnika to do kosza pod klatką. Po prostu wstyd!!!!!
Od dewelopera i adinistratora wszyscy wymagają aby byli w porządku a sami zachowujemy się jak ...........ach szkoda mówić.

niedział - 2012-11-04 12:49:45

Ciekawy jestem ile osób w ogóle chciałoby korzystać z tego pomieszczenia,wiadomo że im więcej osób tym więcej i ciekawszych rzeczy można tam zrobić.Niestety nie będzie mnie na zebraniu ale może zrobić jakąś listę kto chcę a kto nie będzie korzystał z tego pomieszczenia i zrobić jakieś spotkanie osób które są ZA żeby obgadać co mogłoby tam być i jak ponosić ewentualne koszty.

kolo - 2012-11-04 16:57:11

Dobry pomysł. Tym bardziej że te osoby które nie bedą korzystały z hobby i tak ponoszą jakieś tam koszty bo przeciez to własność wspólna.

BedeSłuchałGłośnoMuzyki - 2012-11-05 17:20:43

niedział napisał:

Witam wszystkich.

Szeryf napisał:

Złoży się 10 osób na stół a 35 ma klucze do pomieszczenia. Co z tym fantem zrobić? :).

Proszę mnie sprostować jeśli się mylę ale myślałem że ze względu na wandalizm jaki miał miejsce pomieszczenie te jest zamknięte i klucz jest biurze (kartka z taką informacja jakiś czas temu wisiała)

Klucze są do odebrania w Administracji czy tam Spółdzielni już od bodajże 2-3 miesięcy, wisiała kartka z taką informacją ale oczywiście zniknęła. Także każdy właściciel mieszkania w bloku może odebrać swój jeden klucz.

Ktoś tam perfekt napisał - ,, Po co płacić 170 zł miesięcznie za karnet za siłownie .. ,, otóż racja, tutaj zapłacimy tylko raz i sprzęt bedzie dostępny 24h/dobę, a ewentualne opłaty to za prąd. Oczywiście siłownia to tylko propozycja vel opcja co tam można umieścić więc proszę sie nie sugerować, że tylko to tam chcemy.

kolo napisał:

A kto będzie sprzątał pozostawione puszki z piwem, rzucane pety? Juz teraz widać jacy lokatorzy z nami mieszkają. Przykładem tego może być min wyrzucanie worka z odpadkami zamiast do śmietnika to do kosza pod klatką. Po prostu wstyd!!!!!
Od dewelopera i adinistratora wszyscy wymagają aby byli w porządku a sami zachowujemy się jak ...........ach szkoda mówić.

Jak to kto? Każdy po sobie, za przeproszeniem ,, nie sra się do własnego gniazda ,,. Śmieci w koszu ? Kilkakrotnie to widziałem, zalegające tam śmieci, nie kropkuj tutaj tylko pisz, że ten XXX zachowuje się jak skurw..n, bo innego wytłumaczenia nie ma na tą lebiege i lenia co nie polezie do administracji po klucz do śmieci. Ja noszę się z zamiarem powieszenia kartki, że jak złapie to połamie łapy w 4 miejscach na 3 możliwe.

Miłego wieczoru.

gerbera - 2012-11-05 20:58:40

Tylko jak wydzielić koszty eksploatacji pomieszczenia hobby?  Jak przeliczyć ile zużyło się energi bez podliczników? A nawet jak by były zainstalowane podliczniki to kto będzie to rozliczał ?
Nikt nie chce ponosić kosztów jeśli go nie dotyczy!!!!!!!!!

Jakiś czas był spokój a dziś znowu jakieś bydle [imgl][/imgl]wrzuciło swoje śmieci do kosza przed budynkiem.

Szeryf - 2013-01-08 15:33:28

Koszty oświetlenia pomieszczenia w przeliczeniu na wszystkie mieszkania są śmieszne.

Przykład: światło pali się przez 5h każdego dnia
i tak np świetlówki po 18W x 2 na lampe x 5 lamp (nie byłem w tym pomieszczeniu dawno więc z tego co pamiętam)

tj 180W*5h=900W i przez 30 dni 900*30=27000(27kWh)

koszt 1kWh to okolo 0,6pln więc mamy 27*0,6=16,2pln kosz prądu na pomieszczenie

podzielmy ten koszt przez 35 mieszkań... i co nam wychodzi całe 0,46pln szok..!

To jest tylko przykład ale ten koszt na mieszkanie nigdy nie przekroczyłby złotówki.

Reasumując jeśli ktoś mówi że nie dołoży grosza( bo faktycznie wychodzą grosze) do kosztów np oświetlenia tego pomieszczenia to analogicznie powinien mieć pretensje do ludzi którzy za często chodzą do piwnicy - bo przecież palą więcej światła.

A pan

kolo napisał:

Mowy nie ma abym partycypował w kosztach. Ja wolę chodzić na siłkę profesjonalną która mieści się obok nas.

Może płacić po 150-170pln za karnet na 30 dni. Jego wybór, rozumiem że w tej sytuacji groszowe koszty wynikające z oświewtlenia pomieszczenia hobby mogą go przerastać.


Wracając do pomysłu co tam zrobić. Czasem jest tak że chciałbym sobie poćwiczyć, poświęcić pół godziny i to wszystko.
Co nam potrzeba to jak wrócę z pracy wrzucę przykładowe linki. Generalnie: ławeczka, gryfy+obciążenie i mata wygłuszająca na której mogłoby to leżeć. Jednorazowy koszt jaki trzeba by było ponieść to jest mniej więcej 1000pln. Wystarczy 5-6 osób i za cenę miesięcznego karnetu mamy swoją małą siłownię. Oczywiście bez masy sprzętu i innych rowerków, ale ja wiem że na moje potrzeby to by było wystarczające rozwiązanie. Proszę wszystkie osoby zainteresowane o wypowiedzenie się w temacie. Podkreślam osoby zainteresowane a nie osoby które nie chcą, jak to ładnie określają partycypować w kosztach.

Pozdrawiam :)

I tak podaję przykładowo:

mata
http://allegro.pl/mata-puzzle-dws-sport … 57368.html

ławka
http://allegro.pl/mocna-lawka-pod-sztan … 74452.html

i trochę ciężarów
http://allegro.pl/zestaw-xylo-121-kg-16 … 45833.html

kzlota25 - 2013-01-08 15:46:52

no fajny pomysł, siłownia ok, przynajmniej obędzie się bez alkoholu typu piwo.
pod warunkiem, że będą korzystać tylko lokatorzy bez zbędnego towarzystwa:)

BedeSłuchałGłośnoMuzyki - 2013-01-08 16:40:37

16 zł miesięcznie to mogę sam płacić aby tylko już zakończyć tą naszą komisje Millera dotyczącą hobby. Osoby zainteresowane zrzutką na sprzęt a w przyszłości ewentualny np. stół bilardowy niech się tu określą i będzie spokój. Oczywiście miejsce na suszenie majteczek też się znajdzie ;)

GotLink.plprawo pozycjonowanie